"Polickie Święto Pieczenia Ziemniaka”
Po całym tygodniu wspaniałej pogody, weekend Meteo zapowiadało deszczowy i dlatego nie planowałem dalszych wycieczek, chociaż skusiłem się na wypad z RS do Trzebieży na "Polickie Święto Pieczenia Ziemniaka” zorganizowane przez "Samą Ramę" z Polic. Grupę RS, którą prowadził na swym tandemie Krzyś "Siwobrody" i koleżanka Monika ze Stargardu dorwałem w Tanowie, aby po krótkiej chwili odpoczynku udać się przez Tytynię do Jasienicy na sesję zdjęciową w ruinach klasztoru Augustianów.
Po krótkiej przerwie pomknęliśmy się na deptak w Trzebieży, gdzie na polu namiotowym paliło się już ognisko. Tam dostaliśmy kupony na "kiełbachę i chleb" i zaczęła się impreza na całego.
Najedzeni i napici (trzeba przyznać że Sama Rama robi imprezy na wysokim poziomie) nasza grupa się rozłączyła..."Jaszek" "Monter" i Janusz pomknęli na Nowe Warpno by przez Rieth wrócić do Szczecina, a my na czele z "Siwobrodym" "Czarnym Szlakiem" ruszyliśmy na Drogoradz, Nową Jasienicę, Drogę 27 by później udać się do Tanowa na ciepłą herbatkę i kawkę w gospodzie "Sokół" (ciasta niestety nie było, bo było dopiero w piecu).
Droga Nr.27...chwila odpoczynku przy jadłodajni dla zwierząt