Löcknitz (Grenzdorf, Gellin)
Sobota, 19 października 2013
· Komentarze(7)
Kategoria Wycieczki do Niemiec
Ostatnio trochę mocniej popadało, co dostatecznie zniechęciło mnie do jazd rowerem (nawet do pracy). Dzisiaj pogoda miała być słoneczna i dałem się skusić na dalszą wycieczkę (miała być dalsza, do Penkun i Storkow). Było słonecznie, ale Wmordewind dobitnie wybił mi ją z głowy i w trakcie jazdy zmieniłem kierunek na Löcknitz przez Grenzdorf i Gellin w których de facto nigdy nie byłem (przyszedł czas to naprawić).
Zdjęcia nie za dobrej jakości bo robione komórką...dzisiejszy przymrozek rozładował mi bardzo szybko baterie w aparacie (które oczywiście dzień wcześniej zapomniałem naładować).
Löcknitz
Tradycyjnie 1000 letni dąb
Wiatr dzisiaj dawał ostro czadu i trochę mnie wymęczył, dlatego szybko udałem się do Plowen, chociaż planowałem pojechać do Rotchenklempenow, Glashutte i przez Dobieszczyn wrócić do domu, ale oczywiście na planach się skończyło.
Nie mogło zabraknąć koników
Przerwa na ciepłą herbatkę nad jeziorem Kutzowsee
Blankensee
Można rzec, że dzisiaj trochę się dotleniłem...gdyby nie ten wiatr była by to fajna jesienna wycieczka (ale i tak była fajna :))