II Pogoń za Lisem 2013

Niedziela, 10 listopada 2013 · Komentarze(6)



Od ponad tygodnia nie mogę pozbyć się przeziębienia, ale tej imprezie musiałem być, tym bardziej że jest to już druga edycja zorganizowana przez "Jewtiego" wraz ze sponsorem wielu nagród, które były wręczane na zakończenie naszej pogoni w gospodzie "Zjawa" sklepem rowerowym "Madbike". Zabawa była przednia, Lis czyli Jana skrzętnie ukryła ślady swej bytności na szlaku, które trzeba było znaleźć, a na koniec wisienka na torcie...trzeba było znaleźć samego lisa, który bardzo dobrze się ukrył. Szczęśliwym znalazcą okazał się Paweł_1978, który został uhonorowany pucharem przechodnim i wieloma nagrodami.


Szczęśliwy znalazca lisa

Impreza przeniosła się do "Zjawy"

Zwycięzca tegorocznej pogoni odbiera nagrody





Drugim honorowym gościem okazał się "Stefan", który jak widać nie stroni od alkoholu, ale jak nam powiedział nigdy po nim nie wsiada na rower :)
.
.
.

Komentarze (6)

Dziękuję wszystkim za pamięć i życzenie zdrowia, które naprawdę się przyda ponieważ będąc we wtorek u lekarza dowiedziałem się że mam "zapalenie płuc", które przy dalszym bagatelizowaniu z mojej strony mogłoby się skończyć szpitalem (przymusowe jak na razie 2 tygodniowe leżakowanie w łóżku ;().

srk23 18:59 środa, 13 listopada 2013

Mirek dzięki za spotkanie i szybkiego powrotu do zdrowia życzę ..

Trendix 21:02 niedziela, 10 listopada 2013

Dzięki Mirku że byłeś z nami... do spotkania na trasie...

jewti 18:46 niedziela, 10 listopada 2013

Urocza impreza, co wiem z innego źródła a co do gospody Zjawa, to chyba trzymają ją przy życiu tylko rowerzyści, bo o innych klientów tam raczej chyba trudno.Zdrowiej Mirku szybko.

jotwu 18:29 niedziela, 10 listopada 2013

Musisz to przeziębienie w jakiś sposób w końcu pokonać, bo z czymś takim jeździ się niekomfortowo. Pozdrawiam

panther 18:25 niedziela, 10 listopada 2013
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa piast

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]