Löcknitz

Sobota, 31 maja 2014 · Komentarze(3)
Po 2 tygodniach niebytu na forum (spowodowane ciężką pracą w pracy po 12 godzin) przyszedł czas trochę pokręcić. Trochę się bałem dalej jechać ponieważ w tym roku prześladuje mnie pech zdrowotny, jak nie choróbska to jeszcze skręciłem nogę w pracy, dlatego ostatnio nawet do pracy przestałem jeździć rowerem. Dzisiaj porządnie nasmarowałem nogę maściami wszelakimi i owinąłem bandażem i pomału ruszyłem  w trasę. Jadąc bez celu doczłapałem się do granicy i nawet za bardzo nie czułem bólu, dlatego pomyślałem o Löcknitz (dzisiaj wiaterek znowu ostro dokazywał).





Dzisiaj w Löcknitz odbywał się festyn

Pozostała tylko kosmetyka i czekam na oficjalne otwarcie

Komentarze (3)

No i wyszło sporo kilometrów, a co do wiatru, to faktycznie nie był przyjemny, z tym że ja wybrałem nieco łagodniejszy kierunek jazdy. Pozdrawiam Cię Mirku i życzę powrotu do pełnej sprawności.

jotwu 06:32 niedziela, 1 czerwca 2014

Widzisz Wojtku...rower to takie lekarstwo na wszystkie choroby :)

srk23 14:47 sobota, 31 maja 2014

Ciekawy sposób na leczenie skręcenia nogi :)

Trendix 14:44 sobota, 31 maja 2014
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa przyl

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]