Komentarze (1)

A więc wyszła bardzo ładna pętelka - dystanse ponad 50 km budzę we mnie szacunek, bo sam wiem ile to wysiłku kosztuje. Nawiązując do Twego wpisu do mojej wycieczki dodam, że wolę jazdę samotną a jeśli we dwóch, to raczej z kimś młodszym ode mnie. Znakomity Stach, dzisiejszy mój towarzysz, lubi częste wypoczynki po których mnie jest niekiedy ciężko zmobilizować się do dalszej jazdy, bo jeżdżę zwykle bez picia, bez jedzenia, bez wypoczynku. Za to Stach zna doskonale tereny po stronie niemieckiej, zna też niemiecki więc wręcz nie wypada mi zrzędzić. Mirku - jestem przekonany, że w tym roku wyraźnie przekroczysz ubiegłoroczny rekord.

jotwu 17:31 czwartek, 17 lipca 2014
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa rzypo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]