Komentarze (2)

Już się przyzwyczaiłem, choć kiedyś jeździłem przez Trzeszczyn, ale gdy wybudowano tam niby schronisko dla psów i często i gęsto te psy im uciekały i się wałęsały w pobliżu i stały się agresywne to mieniłem trasę choć mam dalej ale bezpieczniej.

srk23 14:25 wtorek, 18 listopada 2014

No to ja Ci Mirku współczuję tej codziennej przeprawy przez gąszcz szyn. Dobrze, że są także dni wolne od pracy -:). Pozdrawiam - Janusz

jotwu 12:48 wtorek, 18 listopada 2014
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa nnejt

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]