Altwarp

Niedziela, 31 maja 2015 · Komentarze(8)





Chcąc zakończyć majowe kręcenie 1000 kilometrem, dodatkowo w nagrodę okraszonym porządną bułą ze śledziem udałem się starą sprawdzoną trasą do Altwarp. Dzisiaj po raz pierwszy w tym roku pojechałem w krótkich spodenkach, co było złym pomysłem, bo dupa mi zmarzła (no raczej nogi...stary już jestem i stawy przemarzają). Po wczorajszych opadach dzisiaj wyszło słońce, ale co chwila chowało się za chmurami i oczywiście wszechobecny zimny wiatr smagał mnie po zimnych łydach.


Ścieżka w kierunku Ludwigshofu

Tradycyjny popas przy ścieżce do Altwarp

Altwarp

Niestety "Fischbulandia" w Altwarp dzisiaj zamknięta...no to objadłem się smakiem. W nadziei, że w Rieher Stiege załapię się na "Häckerle" udałem się starym traktem do Warsin.

Nie myliłem się, pani w okienku chyba mnie już poznaje, bo sama zaproponowała z uśmiechem na twarzy wspomniane Häckerle. Po błogim odpoczynku udałem się trasą kolejki wąskotorowej w stronę granicy.

Ścieżka Rieth-Ludwigshof

Konik w Ludwigshof

No to tysiączek w tym miesiącu pękł z małą nawiązką (i czym tu się chwalić patrząc na inne wpisy bikerów).


.
.

Komentarze (8)

Mireczek mi jeszcze tysiączek w tym roku nie pęknął więc patrz na moje wpisy i czuj się jak koksiarz :D

Trendix 16:49 poniedziałek, 1 czerwca 2015

Moje uznanie Mirku - wiem co to znaczy przejechać setkę ale pojęcia nie mam jak to się robi w tak szybkim tempie. Chapeau bas !

jotwu 14:08 poniedziałek, 1 czerwca 2015

Mirek - po prostu miażdżysz. Ja pobiłem w maju swój rekord dystansu miesięcznego, a wyszło mi aż i tylko 750 km ... Serdecznie Ci gratuluję i życzę jeszcze lepszych wyników w nadchodzących - oby - ciepłych miesiącach :-)

Nie wytrzymam, muszę skosztować tej śledziowej siekaniny :-)

leszczyk 08:17 poniedziałek, 1 czerwca 2015

Ja nie miałem szczęścia dziś do słońca dopiero na ostatnich niecałych 20 km poświeciło.

strus 16:39 niedziela, 31 maja 2015

Maj imponujący w Twoim wykonaniu :-)
Czterokrotnie dystans ponad 100 kilometrów, w tym dwukrotnie prawie po 150 kilometrów. To są wyniki :-) Musisz być w wyśmienitej formie.
Gratuluję życząc dalszych rowerowych sukcesów.
Pozdrawiam Ciebie serdecznie

panther 16:30 niedziela, 31 maja 2015
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ciwka

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]