40-tka po pracy

Czwartek, 7 kwietnia 2016 · Komentarze(4)




Dzisiejszy spontan "Po pracy" miał być trochę dłuższy, niestety w Jasienicy pojawiły się pierwsze krople a na niebie pojawiły się złowieszcze chmury, które zweryfikowały moją dalszą jazdę. Ostatnio jeżdżę bez błotników i z tego powodu nie chciałem ryzykować zmoczenie tyłka i świeżo wyczyszczonego rowera ;)))


P.S.
Jak to krople deszczu potrafią zmotywować do szybkiej jazdy ;)))

.

Komentarze (4)

Kuba, trzeba jeść dużo żelaza ;) będziesz miał nogi mocne jak stal (trzeba też modlić się w duchu o dobry wiatr w plecy).

srk23 13:23 piątek, 8 kwietnia 2016

Normalnie szatan, znowu średnia 26 km/h! Chyba to inhalacje nawozami ZCH :-) Gratuluję!

leszczyk 15:34 czwartek, 7 kwietnia 2016
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa umies

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]