Dolina Dolnej Odry

Sobota, 7 maja 2016 · Komentarze(6)


Jak co roku w maju V wyjazd do Doliny Dolnej Odry. Miałem nie jechać ponieważ małżonka świeżo po operacji na szczęście już w domu, ale była na tyle wyrozumiała i dostałem od niej dyspensę na ten wyjazd. Była to spokojna lajtowa, wycieczka 






Komentarze (6)

Miałem jechać ale że byłem tam tydzień temu samotnie wybrałem inny kierunek :)

Trendix 12:53 wtorek, 10 maja 2016

miałam jechac ....ale zaniemogłam ....dla mnie pewnie i tak za szybko jechaliście ! ;)

tunislawa 17:59 niedziela, 8 maja 2016

Jak zwykle w weekendy dajesz czadu.

strus 08:09 niedziela, 8 maja 2016

Późnym wieczorem zaglądałem do Twojego blogu i nie było żadnego wpisu co do soboty - byłem nieco zdziwiony ale teraz już wiem skąd to się wzięło. Brawo Mirku za imponujący dystans w świetnym tempie. Tylko raz w życiu miałem dłuższy dystans i to było także w wycieczce do Schwedt z tym, że wtedy pogubiłem trasę. W upalny dzień taki dystans - ciekawy jestem ile kilogramów zgubiłeś.

jotwu 04:56 niedziela, 8 maja 2016
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa enera

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]