Viereck (miał być Pasewalk)

Sobota, 3 września 2016 · Komentarze(7)
Tak jak wspomniałem w tytule miał być Pasewalk, ale dziś przegrałem z wiatrem, który wiał dziś z południa i dawał się ostro we znaki (no może jakoś strasznie nie było, ale ostatnio jestem zmęczony...nawał pracy w pracy i w domu szpital wszyscy domownicy chorują i mnie również w kościach trochę łupie). Dziś po południu "norweska-yr.no" zapowiadała przelotne opady dlatego wypad z samego rańca, aby zdążyć przed opadami.

Trasa jak zwykle "tradycja" przez Buk-Mewegen-Rothenklempenow-Krugsdorf-tutaj skrót do Viereck-Borken-Dobieszczyn-Tanowo-Dom


Wyszło prawie 99 km, ponieważ zapomniałem na początku włączyć STRAVĘ





Jezioro Haussee w Rothenklempenow

Jezioro Kiessee...pokazy modeli pływających


Moje nowe bidony izotermiczne...REWELACJA (sprawdzone w czasie urlopu, trzymają temperaturę 24 godziny)


Pałac i fontanna w Krugsdorf


Jak wspomniałem ominąłem Pasewalk nowym skrótem do Viereck

Viereck

Droga powrotna to szał na kołach, ponieważ wiatr wiał w plecy :)))


 .

Komentarze (7)

wiatr rzeczywiście był wredny czułem go prawie w samą twarz aż do Bań :) a z drugiej strony patrząc na Twoją średnią to nie można zauważyć tego łupania w kościach :D

Trendix 23:34 niedziela, 4 września 2016

Chciałbym taki dystans zaliczyć w tym roku

strus 09:08 niedziela, 4 września 2016

Piękny dystans mimo, że sam. Świetna wyprawa

davidbaluch 17:09 sobota, 3 września 2016

Brawo Mirku każdy wolny dzień wykorzystujesz do oporu. Znakomity dystans ze świetną średnią szczerze podziwiam.

jotwu 15:41 sobota, 3 września 2016

Marku tu masz linka

srk23 12:52 sobota, 3 września 2016
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wkeoc

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]