Altwarp po raz 2
Warsin (plaża i zlot motocyklistów)
Altwarp
Rither Stiege i Fischbrötchen Hackerle
Niestety jutro dzień bez roweru na rzecz plażingu (wypad z wnukiem nad morze).
.
Michał prawdę mówiąc to nie wiem czy można płacić złociszami, poza tym wielkie dzięki za słowa uznania, które motywują mnie do do dalszych setek okraszonych "bułami ze śledziem" ;)))
srk23 15:29 poniedziałek, 29 maja 2017
Brawo Mirek - jak pomyślę, że na tą pyszną bułkę musiałbym jechać moim rączym góralem, to aż mi ochota przechodzi ;-)
leszczyk 08:54 poniedziałek, 29 maja 2017
Wreszcie!
michuss 21:00 niedziela, 28 maja 2017
Nie powiem, narobiłeś mi smaka na fiszbułkę. Muszę się wybrać. Swoją drogą - nie wiesz czy ta kobieta przyjmuje płatności w złotówkach? :)
Gratuluje kolejnej sety
strus 15:11 niedziela, 28 maja 2017
Nareszcie Mireczku coś innego niż dojazd do pracy :) Można przynajmniej super fotki zobaczyć :)
Trendix 23:56 sobota, 27 maja 2017
Pojęcia nie mam Mirku skąd bierzesz siły na tak długie dystanse mimo, że nie masz możliwości systematycznych wycieczek na choćby średnim dystansie. Pojęcia nie mam co to jest tak często przez Ciebie wspominana fischbuła. Może dlatego, że nie lubię ryb. Gratulacje za długą wycieczkę i za serię ciekawych zdjęć.
jotwu 20:31 sobota, 27 maja 2017
smacznego !!! zasłużyłeś sobie na bułeczkę ...również za to dzielną walkę z kijami ! ;)
tunislawa 20:27 sobota, 27 maja 2017
Całkiem zacny dystans, jak na bolące kolana, i bardzo ładne fotki. Zaintrygowały mnie te doniczki na żerdziach w jeziorze.
tanova 17:57 sobota, 27 maja 2017