Kije po obiadku
Niedziela, 4 czerwca 2017
· Komentarze(4)
Pada, pada, pada
Marku nie wątpię, że ta Twoja aktywność kijkowa, to wspólny trening z Małżonką - czekam jednak na Wasze wspólne wycieczki na rowerach.
jotwu 13:50 środa, 7 czerwca 2017
Marku zawsze zapisuję "Kije" jako Nordic Walking, ale po zapisie wyskakuje mi ikona roweru (ale wchodząc w edycję mam zapisane jako Nordic Walking).
srk23 13:12 wtorek, 6 czerwca 2017
Podziwiam wytrwałość i determinację do chodzenia, nawet w deszczu.
tanova 11:21 wtorek, 6 czerwca 2017