50-tka
Niedziela, 10 czerwca 2018
· Komentarze(4)
Ostatnio dużo się działo, bo i Dzień Matki a to Dni Chemika, Dni Polic, teraz Dni Morza i na rower czasu zostało tyle co na lekarstwo, poza tym musiałem zająć się nowym (starym) samochodem, bo choć nowy nabytek, ale wymagał paru napraw, które musiałem zrobić przed zbliżającym się urlopem (urlop jak dobrze pójdzie to w Karpaczu). Po ostatniej jeździe w tej spiekocie dzisiaj starczyło zdrowia tylko na moją 50-tkę (dzisiaj również temperatura powyżej 36 stopni).
.