Police-Dobiesczyn-Hintersee-Rith
Niedziela, 1 sierpnia 2010
· Komentarze(2)
Kategoria Wycieczki do Niemiec
Wycieczka Dobieszczyn-Hintersee-Rith
Jest to mój pierwszy opis trasy, dlatego proszę o wyrozumiałość chociaż rowerem jeżdżę już parę lat to dopiero teraz zdecydowałem napisać na tym forum, bo idea takich serwisów jest bardzo słuszna. A teraz po koleji trasa do Rith była opisywana już parokrotnie ale to naprawdę fajna wycieczka do Niemiec, chociażby dla ich wspaniałych ścieżek rowerowych, oznakowania tych ścieżek i traktowania rowerzystów z szacunkiem (Polscy kierowcy uczcie się od Niemców).
Bardzo ciekawa jest ścieżka w Hintersee, która prowadzi przez Ludwigshof do Rith po nasypie byłej kolejki (kiedyś trasa tej linii kolejowej prowadziła do Nowego Warpna). Pozostałością w/w linii kolejowej na owej trasie rowerowej są oznaczenia stacyjek, które tam były oraz w Rith na granicy Polsko Niemieckiej odremontowany most ceglany.
Same miasteczko Rith to bardzo spokojna osada pełna małych ogródków piwnych :) oraz pensjonatów, w których można wynająć pokój posiada małą plażę i przystań jachtową.
Do Rith z Hintersee można się dostać dwoma drogami albo przez Ludwigshof tzw. trasą lokomotywki (oznakowana jest na białym tle wizerunkiem czarnej lokomotywy)
lub tzw. szlakiem czerwonym (białe kółko z czerwoną kropką)
ale nie jedziemy przez Ludwigshof, tylko na końcu wsi Hintersee skręcamy w prawo przez malowniczy las. Ja pojechałem trasą lokomotywy a wróciłem czerwonym, oczywiście wcześniej odwiedziłem wspomniany mostek kolejowy na strumieniu Myśliborka pomiędzy Niemcami a Polską.
Jest to mój pierwszy opis trasy, dlatego proszę o wyrozumiałość chociaż rowerem jeżdżę już parę lat to dopiero teraz zdecydowałem napisać na tym forum, bo idea takich serwisów jest bardzo słuszna. A teraz po koleji trasa do Rith była opisywana już parokrotnie ale to naprawdę fajna wycieczka do Niemiec, chociażby dla ich wspaniałych ścieżek rowerowych, oznakowania tych ścieżek i traktowania rowerzystów z szacunkiem (Polscy kierowcy uczcie się od Niemców).
Bardzo ciekawa jest ścieżka w Hintersee, która prowadzi przez Ludwigshof do Rith po nasypie byłej kolejki (kiedyś trasa tej linii kolejowej prowadziła do Nowego Warpna). Pozostałością w/w linii kolejowej na owej trasie rowerowej są oznaczenia stacyjek, które tam były oraz w Rith na granicy Polsko Niemieckiej odremontowany most ceglany.
Same miasteczko Rith to bardzo spokojna osada pełna małych ogródków piwnych :) oraz pensjonatów, w których można wynająć pokój posiada małą plażę i przystań jachtową.
Do Rith z Hintersee można się dostać dwoma drogami albo przez Ludwigshof tzw. trasą lokomotywki (oznakowana jest na białym tle wizerunkiem czarnej lokomotywy)
lub tzw. szlakiem czerwonym (białe kółko z czerwoną kropką)
ale nie jedziemy przez Ludwigshof, tylko na końcu wsi Hintersee skręcamy w prawo przez malowniczy las. Ja pojechałem trasą lokomotywy a wróciłem czerwonym, oczywiście wcześniej odwiedziłem wspomniany mostek kolejowy na strumieniu Myśliborka pomiędzy Niemcami a Polską.