Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2014

Dystans całkowity:939.46 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:34:26
Średnia prędkość:21.91 km/h
Maksymalna prędkość:34.11 km/h
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:33.55 km i 2h 38m
Więcej statystyk

Pętla Gunica (z kolegą z pracy)

Niedziela, 9 marca 2014 · Komentarze(4)
Kategoria Pętla Gunicka

Dzisiaj coniedzielna "Pętla Gunica" na którą namówiłem kolegę z pracy, a który to od pięciu lat...przepraszam wczoraj przekręcił 25 kilometrów niesiedział w siodle. Marcin wielkie dzięki za towarzystwo i wytrwałość (do następnej niedzieli).

Ueckermünde-Altwarp

Sobota, 8 marca 2014 · Komentarze(6)

Trasa
Nie będę za bardzo się rozpisywał, bo jak to się nieraz pisałem, trasa do znudzenia wielokrotnie przeze mnie już była omawiana. Tak szczerze mówiąc to skończyły mi się pomysły, a tu trzeba trenować w związku z IV wyjazdem rowerowym wokół Zalewu Szczecińskiego, który organizuje Team PCF (chyba się zdecyduję, i dlatego muszę się wziąć ostro do kręcenia ;)) Przy okazji dzisiejszej wycieczki przewietrzyłem mojego Rolls-Royce.


Na samym wstępie niespodzianka w Hintersee...asfalt już prawie położony




I tradycyjnie Luckow





Dzisiaj bardzo pustawo na plaży










Miasteczko też wyludnione (dziwne taka piękna pogoda)

Dzisiaj chciałem wykorzystać piękną pogodę na maxa i w drodze powrotnej udałem się do Altwarp.








I tradycyjnie starą drogą z Altwarp do Warsin i Rieth



...a na deser, koniki z Ludwigshof

Muszę przyznać, że jak na tak piękną pogodę strasznie zmarzły mi stopy, chociaż jechałem w ochraniaczach

.
.

Niedzielna "Dyspensa"

Niedziela, 2 marca 2014 · Komentarze(7)
Kategoria Pętla Gunicka

Jak co niedzielę mam możliwość na 2 godzinne kółeczko, by później  spędzić czas z rodziną (Te kółko chyba nazwę sobie jako "Pętla Gunicka" i wpiszę do kalendarza treningowego).
Trasa

Zdjęcia niestety z komórki

Gładki jak asfalt

Warunki do jazdy na drogach 36 i 27 super (można poszaleć z prędkościami)
.
.

Pasewalk

Sobota, 1 marca 2014 · Komentarze(6)

Trasa

Zapewne dzisiejszy dzień przyniesie na forum wiele "SETEK", ponieważ wiosna nam się zrobiła na całego, temperatury powyżej 10 stopni, wreszcie dzień bez wiatru...i co więcej nam rowerzystom więcej potrzeba, tylko kręcić (trochę żałuję, że nie pojechałem z Pasewalku do Torgelow i Egessin...tak dobrze się jechało i wynik byłby lepszy ;)).
W drodze do Mewegen sprawdziłem jeziorko śródleśne, które wypatrzyłem u wujka Google jakiś czas temu...przyda się w drodze powrotnej z dłuższych wycieczek (dobrze jest trochę się pochlapać w chłodnej wodzie).







Jezioro Schwarzesee 


Dalej przez Mewegen dojechałem do wielokrotnie opisywanego Rotchenklempenow z jego cudownym jeziorkiem Haussee, aby za chwilę znaleźć się przy następnym Hiessee w Krugsdorf.






Kościółek w Krugsdorf


Pasewalk jak Pasewalk, nic się nie zmienia...no może wreszcie skończyli remont ulicy Stettiner Strase i można już spokojnie zajefajną ścieżką dojechać na plac pod katedrą St. Marien. 





Pasewalk

Z Pasewalku drogą w kierunku Torgelow (ach jaka szkoda że nie pojechałem do niego i przez Egessin wrócić do Hintersee, tak fajnie się jechało z lekkim wiaterkiem w plecy...no cóż następnym razem).





No i znane miejsce postojowe (z tego miejsca do domu mam 21km) 



Jak mówiłem na początku dziś padnie wiele SETEK (oczywiście tych w licznikach rowerowych), ponieważ pogada dzisiaj była jak marzenie.