Chciałem wszystkim złożyć Wesołych Świąt Wielkanocnych, smacznego jajka, mokrego śmigusa dyngusa oraz nieprzemijających sił do kręcenia, jak najmniej kontuzji, jak najwięcej frajdy z jazdy i mnóstwo wiosennego optymizmu oraz samych niezapomnianych chwil spędzonych na rowerze.