Kicha (Altwarp)
Sobota, 27 września 2014
· Komentarze(5)
Kategoria Wycieczki do Niemiec
Pierwsza "Kiszka" vel "Kapeć" podczas moich wojaży rowerem (no może nie pierwsza w życiu...chociażby 2 lata temu pod rząd jadąc do pracy złapałem ją chyba ze 3 razy). Wycieczka z tych "bardzo mało ambitnych", ponieważ było to tylko dla przewietrzenia i oczyszczania organizmu z toksyn ostatnio u mnie pojawiających się (dzięki mojemu szefowi ;)) tj. "pracoholizm". No może będę bardzo nieskromny, i wspomnę, że był to też test nowego mojego nabytku, a mianowicie kamery o której już dawno myślałem aby móc zapisywać z moich wycieczek nie tylko zdjęcia, ale też "żywe obrazy".