Mirku, spróbuję odnaleźć wkrótce ten skrót. Jestem zakochany w 27, znalazłem ją dzięki wpisom Janusza, Arek sprzedał mi namiar na szutrówkę Węgornik - 115ka (nr bodaj 33 ?) i tam mógłbym kręcić się bez końca...
leszczyk 21:03 wtorek, 4 listopada 2014
Trasę Turzyca-Nowa Jasienica-Drogoradz znam, kilka razy spotykałem tam sympatyczną kolarkę w "kocich" okularach, teraz muszę trafić na tą trasę od strony 15ki, no i wypadałoby znaleźć w końcu Karpin... Gdzieś koło Nowej Jasienicy jest też poniemiecki leśny grób, czyli atrakcji tam jeszcze dla mnie co niemiara :-)
Nawiązując do Twojej uwagi na temat koników z Blankensee, to muszę stwierdzić, że są rozpieszczone dokarmianiem przez przechodniów i pędem lecą pod ogrodzenie widząc kogoś. Nie miałem jednak nic do jedzenia. Coś jednak ciągnie Cię do pracy mimo urlopu.
jotwu 15:18 wtorek, 4 listopada 2014
Piotrek, to odbicie to taki mój skrót gdy nie chce mi się jechać do Trzebieży i walę nim do Drogoradzu i Nowej Jasienicy a później na drogę 27...taka typowa jazda po lesie (lubię asfalty :))))
srk23 12:41 wtorek, 4 listopada 2014
To super trasa - wjazd ze 115ki na wysokości Zalesia ? Muszę obadać drogę od endomondowego punktu 28, bo raczej ja jadę prosto na Trzebież. To odbicie na Nową Jasienicę ?
leszczyk 12:00 wtorek, 4 listopada 2014
srk23
