Pogoń za lisem

Sobota, 8 listopada 2014 · Komentarze(6)

Coroczna impreza rowerowa, która skupia coraz większą rzeszę rowerzystów (dla niektórych to nawet zakończenie sezonu rowerowego). Faktycznie w tym roku frekwencja była imponująca, pogoda również dopisała i na starcie pojawiło się mnóstwo rowerzystów (również tych najmłodszych).







Wyruszamy szukać "Lisa"



Szukamy "Śladów Lisa"





Wszyscy rzucili rowery i poszli w las szukać "Lisiej Nory"



I jest zwycięzca tegorocznego "Hubertusa", który w nagrodę dostał puchar przechodni.



Po wręczeniu nagród w gospodzie Zjawa i przekąszeniu co nieco udaliśmy się z częścią grupy spalić trochę kalorii do rezerwatu ptactwa w Świdwiu ścieżkami którymi pierwszy raz jechałem.



Nasz tegoroczny "Lisek-Tunia" zaliczyła nawet glebę.

Świdwie













Po odpoczynku grupa się rozdzieliła, a my z Tunią przez Zalesie pojechaliśmy odwiedzić "Drogę 27"...Tunia chciała nią się przejechać po 2 letniej przerwie.



No nic, czekamy na następnego Hubertusa i "Rowerową Pogoń za Lisem"

Komentarze (6)

Miło było się spotkać :) Super fotka Ernira :)

Trendix 10:53 niedziela, 9 listopada 2014

będa , będą ...ale nie za duzo , bo wiesz ,że potem aparat mi się skończył ....:( ....jeszcze raz dzięki za towarzystwo ! fajnie było :)

tunislawa 21:39 sobota, 8 listopada 2014

Świetna impreza okraszona pięknymi zdjęciami, no i sporo kilometrów się zebrało.

jotwu 19:03 sobota, 8 listopada 2014

Kuba jak Tunia da to będą :)

srk23 18:01 sobota, 8 listopada 2014
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa obiet

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]