Trzebież

Środa, 17 grudnia 2014 · Komentarze(7)


Dzisiaj w urlopie musiałem na krótko wpaść do pracy (nie dają człowiekowi chwili wytchnienia) i przez Tatynię wycieczka do sennej o tej porze Trzebieży. Pogoda jak to o tej porze roku, rano przymrozek, ale dało się przeżyć tylko po co ten zimny wiatr (widocznie niemożna mieć wszystkiego). Z Trzebieży jakby to powiedział Jotwu klasycznie to ronda pod Myśliborzem i przez Dobieszczyn do domu (przez ten wiatr chowam się do lasu).




Pomosty zostały na zimę zdemontowane

Mała przerwa na gorącą herbatkę z termosu

.

.

Komentarze (7)

Ładnie Mirku przemierzasz kilometry...

panther 20:49 środa, 17 grudnia 2014

Tobie Mirek marzy się 8 a mi 10

strus 19:38 środa, 17 grudnia 2014

Podobnie jak Tuni podobają mi się zdjęcia z wycieczki, choćby dla nich warto było skorzystać ze sprzyjającej pogody i odwiedzić Trzebież. Lubię te okolice z tym, że mam do nich nieco dalej, niż Ty.

jotwu 14:54 środa, 17 grudnia 2014

Marku, na razie bez zarzutu, ale boję się że to nie "Endo-Srędo" tylko po ostatnim automatycznym upgradzie Androida zaczął mi fixować telefon, a to się sam resetuje, a to po uruchomieniu blokuje mi się ekran (Android zaczyna przypominać Windowsa).

srk23 13:48 środa, 17 grudnia 2014

super widoczki w tej Trzebieży ! :)

tunislawa 13:28 środa, 17 grudnia 2014
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa stkim

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]