Nowe Warpno-Rieth

Sobota, 14 lutego 2015 · Komentarze(11)


Dzisiaj mapka ze Stravy, bo Endo-srędo się na mnie obraził.

Dzisiejszy poranek tak jak przystało na luty był mroźny -5 stopni, co tu się dziwić przecież jesteśmy w pełni zimy, ale ta zima to raczej taka wiosenna bo po śniegu już dawno zostało wspomnienie (tylko pełno błota się zrobiło po nim na leśnych szutrach) a w południe miało być iście wiosennie bo temperatura miała wzrosnąć do 6 stopni. Dzisiejsza wycieczka to kierunek na Nowe Warpno ponieważ ostatnio czytałem w necie o otwarciu wydłużonej promenadzie wokół J. Warpieńskiego i pierwsza w tym roku trasa w tym kierunku.

Nowe Warpno zmienia się z miesiąca na miesiąc

Nawet wędkarzy dzisiejsza piękna pogoda skłoniła by wyjść na świeże powietrze

Jezioro Nowowarpieńskie miejscami skute jeszcze lodem

Promenada



Trzeba przyznać że Pan Kiraga nie "zasypuje gruszek w popiele", ale ciągle zmienia swoje miasto na "plus" dla nas odwiedzających...przykład że jak się ma dobrego gospodarza to można wszystko. Muszę się przyznać, że kiedyś byłem innego zdania o rajcach tego miasta gdy miasto popadało w ruinę kiedy skończyła się "Strefa Wolnocłowa" i przestali przyjeżdżać ludziska...wiadomo po co ;) ). Zapewne miastu pomogło odzyskanie zaległych pieniędzy od Urzędu Morskiego za użytkowanie toru wodnego, ale widać że gmina inwestuje i Nowe Warpno zmienia się z miesiąca na miesiąc.
Droga powrotna to już standard po DDR-ce wybudowanej również dzięki włodarzom N.Warpna do Rieth i trochę zmodyfikowaną (przez zalegające błota na szutrach do Ludwigshofu) do Alhbeck, Gegensee, Hintersee i Dobieszczyn do Polic. W drodze powrotnej przed Tanowem coś mi przestała "podawać noga", dodatkowo znowu zmarzłem w stopy bo jadąc lasami temperatura dochodziła tylko do 2 stopni i tak w ogóle czułem się jakoś do "du.y".

Granica

"Prezent Walentynkowy" od małżonki i zarazem test nowego siodła. W poprzedniej Meridzie miałem takowe firmy "WTB Pure V" i spisywało się rewelacyjnie, ale trochę musi to potrwać zanim ułoży się do 4 liter.

.
.

Komentarze (11)

Ładnie w tym Nowym Warpnie ale jak dla mnie to daleko ,przynajmniej w zimie.

strus 20:38 niedziela, 15 lutego 2015

Brawo Mirku ! - piękna wycieczka, nieomal literacki opis a do tego zdjęcia wręcz zachęcające do jazdy w opisywane przez Ciebie strony. Nawiązując do Twego komentarza do mojej wycieczki wspomnę, że też chciałem zainstalować Stravę, lecz mam smartfon pod Windows a wspomniana Strava działa tylko (?) pod androidem.

jotwu 07:26 niedziela, 15 lutego 2015

Aż strach pomyśleć - ponad 8 dych i marudzenie ;-)
NW z każdym miesiącem lepsze propozycje , strach się bać.....

leszczyk 22:36 sobota, 14 lutego 2015

Ja dopiero zacząłem rowerowy rok a u Ciebie już ponad 500 km :) Słoneczne fotki Mirek :)

Trendix 21:04 sobota, 14 lutego 2015

Świetny gust ma Twoja małżonka :) Bardzo fajny prezencik!
PS. Od razu się zaprzyjaźniłem z tym samym siodłem ;)

lenek1971 18:55 sobota, 14 lutego 2015

ładnie dałeś i ładnie uwieczniłeś ! :)

tunislawa 18:25 sobota, 14 lutego 2015
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wodum

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]