Do pracy

Wtorek, 29 grudnia 2015 · Komentarze(2)
Dzisiaj specjalnie pojechałem, by wreszcie porządnie wyszorować i nasmarować mojego "Górala". Droga powrotna to potwornie zimny wiatr w pysk.

Komentarze (2)

A co ja mam powiedzieć od Płoni do domu pod wiatr.

strus 19:38 wtorek, 29 grudnia 2015

Na szczęście Mirku, to nie było zbyt daleko jak na Ciebie. A co do pogody, to niestety parę dni ma być wręcz mroźnych.

jotwu 18:24 wtorek, 29 grudnia 2015
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa stawy

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]