50-tka

Sobota, 3 października 2020 · Komentarze(6)
Dzisiaj ostro "pizga wiatr" dlatego schowałem się do lasu (bardzo ciepło jak na tę porę roku)
.

.



.
Brak zdjęć, bo tak szczerze mówiąc niema co "focić" na tej trasie (no chyba, że multum grzybiarzy, którzy dzisiaj opanowali Puszczę Wkrzańską...chyba cały Szczecin się zjechał).


.

Komentarze (6)

Może kilka kilometrów na zakończenie sezonu 2020?

strus 19:05 środa, 30 grudnia 2020

Las to najlepsza ochrona.

Marecki 18:03 piątek, 9 października 2020

Mimo piździawy ładna średnia ;-)

jotka 12:37 środa, 7 października 2020

Jak widać Mirku wiatr wcale nie był straszny skoro w tych warunkach wykręciłeś pięćdziesiątkę - tak jak kolekcjoner takich dystansów Darek.

jotwu 08:27 środa, 7 października 2020

To prawda, wiało mocno w sobotę.

tanova 22:54 niedziela, 4 października 2020

Nie cały się zjechał bo dużo ich było również w okolicy Zdunowa a gdy popołudniu byłem w Szczecinie wiatr jakość ucichł tylko dlaczego tak rano wiał.

strus 18:15 niedziela, 4 października 2020
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa potot

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]