Ueckermunde 2012
Sobota, 17 marca 2012
· Komentarze(5)
Kategoria Wycieczki do Niemiec

Dzisiejsza pogoda udowodniła, że wiosna już nastała i jest wymarzona na dalszą wycieczkę, a patrząc na ostatnie wyczyny naszych Pań na forum to pierwsze "SETKI" mają już za sobą. Na pierwszą setkę wybrałem Ueckermunde z jej piękną starówką (uwielbiam to miasto), no i nadszedł czas uruchomić mojego Rolls-Royce Unibike, w którym wczoraj wymieniłem łańcuch, ponieważ stary trochę mi się rozciągnął.

Moja trasa: Police-Tanowo-Dobieszczyn-Hintersee-Ludwigshof

Koniki w Ludwigshof

Ścieżka Ludwigshof-Ahlbeck

Hodowla strusi w Ahlbeck

Christiansberg (niedługo tu przyjedziemy z Małgosią i Tunią)
Po porannej mgle słońce zaczęło coraz mocniej przygrzewać i w Luckow musiałem ściągnąć kurtkę i założyć lekki softshell

Luckow
Z Luckow przez Vogelsang dojechałem do Ueckermunde. Pokręciłem się trochę w porcie rybackim i miejskiej plaży, która wyjątkowo była całkowicie pusta.





Marina w Ueckermunde

Znany już na tym forum "Misiacz"
Uwielbiam jeździć po tym mieście, jest czyste zadbane, pięknie odnowione, idealnie nadaje się do robienia fotografii.







Z Ueckermunde pojechałem do Warsin skąd leśnym szutrem udałem się do Rieth

Mały cmentarz w Warsin

Szuter prowadzący z Warsin do Rieth jest trochę rozjechany przez ciężki sprzęt leśny

Ścieżka rowerowa prowadząca do Rieth (bardzo dużo na niej zeszłorocznego igliwia i szyszek)



Rieth

I w tym miejscu spotkały się moje dzisiejsze drogi
W tym momęcie tradycyjnie z Ludwigshofu udałem się do Hintersee, Tanowa i Polic i "STÓWKA" pękła :)