Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2017

Dystans całkowity:360.33 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:17:27
Średnia prędkość:13.38 km/h
Maksymalna prędkość:40.10 km/h
Liczba aktywności:19
Średnio na aktywność:18.96 km i 2h 10m
Więcej statystyk

Kije po obiadku

Poniedziałek, 8 maja 2017 · Komentarze(2)
Kategoria Kije
Moja małżonka niema sumienia, goni człowieka i goni.



.

Wodozbiór (kije)

Niedziela, 7 maja 2017 · Komentarze(4)
Odkładałem, odkładałem i więcej nie dało się....do czego jest zdolna kobieta, aby jej mąż pozostał w domu i przestał kręcić kilometry po okolicy?...wymyśli remont mieszkania. Faktem jest, że obiecałem odremontować 2 pokoje po wyprowadzce córki, i jakoś tak schodziło i schodziło i przez następne dni (a może tygodnie) czeka mnie gładzenie, malowanie, kładzenie paneli i Bóg wie co jeszcze moja "małż" wymyśli. Dlatego wczoraj cały dzień spędziłem w Leroy-u i Castoramie i Faber-rze, ale dzisiaj korzystając z pięknej pogody nie wyskoczyłem pokręcić korbą, tylko na kije wypróbować parę gadżetów, które moja kochana małżonka pozwoliła mi kupić na wspomniany sierpniowy wypad w Bieszczady (i stąd ten remont...coś za coś).












.

Koblentz

Wtorek, 2 maja 2017 · Komentarze(6)
Dzisiaj tylko pasjonaci jazdy rowerem, albo wariaci wypuścili się w trasę przy tym wiejącym wietrze. Jak żyję "zefirek" nigdy mnie tak nie sponiewierał, szczególnie od Marienthal do Glashutte, gdzie znajdują się bezkresne otwarte tereny pastwisk. Dopiero w Glashutte mogłem się schować w leśnych ostępach i trochę odpocząć (do tej pory szumi mi w głowie od tego wiatru).
Trasa to taka moja "pentelka"  w kierunku Koblentz.



Remont kościoła w Mewegen i odpoczywający "bociek"


Rothenklempenow
Tablica na kościele w Rothenklempenow


Do tego zdjęcia natchnął mnie 
Michał vel Michuss


...i tradycyjnie mauzoleum rodziny von Eickstedt w Koblentz


...nareszcie pękł 1 tysiączek



.

Puszcza Bukowa (kije)

Poniedziałek, 1 maja 2017 · Komentarze(5)
Dzisiaj obiecałem małżonce wypad "na kije" do Puszczy Bukowej. Nasz wyjazd w Bieszczady nieuchronnie się zbliża, a górki w "Bukowej" to taka namiastka Bieszczad, dodatkowo pogoda jak marzenie choć znowu ostro wieje (ale dzisiaj mi to w ogóle nie przeszkadzało).

MAPA









Dzisiaj nie tylko my wykorzystaliśmy piękną pogodę, również państwo młodzi robiąc sobie sesję zdjęciową na tle tego pięknego jeziora.

.