Wycieczka Police-Jez. Piaski (dwie wieże)

Czwartek, 23 września 2010 · Komentarze(1)

Dzisiaj krótki opis wycieczki bo jestem zły na siebie, ponieważ zgubiłem aparat. A dzień zapowiadał się wspaniale i był wspaniały do czasu kiedy przyjechałem do domu i stwierdziłem brak aparatu. nie wiem jakim cudem go zgubiłem, i dlatego umieszczam zdjęcia archiwalne z poprzednich wycieczek. Trasa super bo biegnie w sercu Puszczy Wkrzańskiej tzw Szlakiem Kaczmarka fajną asfaltową drogą na której jest zakaz poruszania się samochodom.

Pierwsza Wieża za Tanowem a raczej dostrzegalnia

Trasa rowerowa w Puszczy Wkrzańskiej

Tutaj spotykają się dwa szlaki Kaczmarka i Ornitologów

Druga wieża nad jeziorem Piaski

Jezioro Piaski

Wycieczka do Trzebieży

Sobota, 18 września 2010 · Komentarze(0)

Dzisiaj nie pada i korzystając z prawie słonecznej pogody wyrwałem się z domu, z odwiecznym pytaniem gdzie jechać (dzisiaj nie pewna pogoda) padło na Trzebież bo blisko, gdyby trzeba było szybko wracać. Trasa niedaleka, ale miasteczko godne uwagi ze względu na swój morski klimat.

Przystań jachtowa



Marina port jachtowy

Kościół w Trzebieży
temu
Popadający w ruinę dworzec (pamiętam jak jeszcze nie dawno przyjeżdżałem tu pociągiem na plażę)

Wycieczka Police-Rothenklempenow (jez. Haussee)

Niedziela, 12 września 2010 · Komentarze(2)

Wstając rano wiedziałem że będzie udana wycieczka, dlatego postanowiłem znowu wybrać się na dwa przejścia graniczne, ale w odwrotnej kolejności. Z Polic przez Tanowo, Świdwie i Stolec zaliczyć pierwsze przejście graniczne

Małe przejście graniczne w Stolcu
Przez Pampow dostałem się do Mewegen


A bociany już odleciały (idzie jesień)

Fajną drogą dojechałem do Rothenklempenow


Za miasteczkiem Rothenklempenow widziałem na Google przecudne jeziorko "Haussee" z możliwością kąpieli, i faktycznie jezioro idealne na rodzinny piknik.


Drogę powrotną wybrałem przez drugie przejście graniczne w Blankensee, urokliwą trasą rowerową z Megewen do Blankensee, którą dzień wcześniej podróżował kolega z forum "Misiacz". Droga super (jak wszystkie u naszych zachodnich sąsiadów) ale naszpikowana polskimi kierowcami spragnionych grzybów. Było ich tak dużo jak w południe na "Bramie Portowej" ledwo przejechałem, no i oczywiście na poboczach pełno polskiego śmiecia WSTYD :(


Wspomniana trasa rowerowa z Megewen-Blankensee
I tak dotarłem do w/w drugiego przejścia granicznego

Następnie Buk, Dobra Grzepnica, Bartoszewo, Tanowo, Trzeszczyn i Police

Wycieczka Police Christiansberg (Botanischer Garten)

Sobota, 11 września 2010 · Komentarze(0)
Niedługo koniec lata, a pogoda dzisiaj przepiękna (chociaż rano było mglisto) dlatego wybrałem się ogrodu botanicznego w Christiansberg, aby nacieszyć oczy soczystą jeszcze zielenią przed zbliżającą się jesienią.



Sławna droga z nisko przelatującymi czołgami :)


Wejście do ogrodu botanicznego okupione musi być stratą w portfelu 5 Euro

Ale widoki roślin tam posadzonych rekompensują poniesioną stratę

Wycieczka Police-Buk-Blankensee-Pampow-Stolec-Świdwie

Środa, 8 września 2010 · Komentarze(0)


Korzystając że dzisiaj nie pada i od czasu do czasu wychodzi słońce, a także potrzeba sprawdzenia nowej baterii w palmtopie (jak długo wytrzyma po naładowaniu) wybrałem się na dwa przejścia graniczne. Na początku z Polic, Stare Leśno, Bartoszewo, Dobra, Buk (przejście graniczne) dojechałem do Blankensee

Sławna już elektrownia wiatrowa w Policach

Kościółek w Blankensee

Z Blankensee pojechałem na drugie przejście graniczne do małej miejscowości Pampow przy granicy z Polską.

Ryneczek w Pampow

W lesie niedaleko Pampow na Google wyhaczyłem ładne jeziorko "Thursee" z małą plażą


Z Pampow rzut kamieniem do drugiego przejścia granicznego Pampow-Stolec


Tutaj przebiegała kiedyś pilnie strzeżona granica

Wyjeżdżając ze Stolca :) zahaczyłem o Świdwie krainy dzikiego ptactwa, bezkresnych łąk (naprawdę tutaj można się wyciszyć).


Trasa naprawdę super.

Wycieczka do Wieży Quistropa

Niedziela, 5 września 2010 · Komentarze(0)
Następna wieża, ale w Polsce i to niedaleko w ciemnym Lasku Arkońskim


Trasa może nie jest długa ale piekielnie cały czas pod górkę (poza małymi odcinkami, błogimi dla moich starych nóg)



Wieża Quistropa

Fajne miejsce na chwile wytchnienia i łyk wody

Pałacyk w Leśno Górne a później bardzo szybki zjazd z góry do Siedlic (40km/h)

Wycieczka Police-Hintersee-Ludwigshof (wieża obserwacyjna)

Sobota, 4 września 2010 · Komentarze(1)
Dzień piękny, aż szkoda siedzieć w domu. Wybrałem się do wieży widokowej w Ludwigshof, które wypatrzyłem w Google.



Trasa rowerowa po nasypie byłej kolejki (uwielbiam tą trasę)


Skręt do wieży widokowej w Ludwigshof

Piękny widok pasących się koni

Widok na wieże obserwacyjną w Ludwigshof a z niej widok na jezioro.

Police-Dobiesczyn-Hintersee-Rith

Niedziela, 1 sierpnia 2010 · Komentarze(2)
Wycieczka Dobieszczyn-Hintersee-Rith

Jest to mój pierwszy opis trasy, dlatego proszę o wyrozumiałość chociaż rowerem jeżdżę już parę lat to dopiero teraz zdecydowałem napisać na tym forum, bo idea takich serwisów jest bardzo słuszna. A teraz po koleji trasa do Rith była opisywana już parokrotnie ale to naprawdę fajna wycieczka do Niemiec, chociażby dla ich wspaniałych ścieżek rowerowych, oznakowania tych ścieżek i traktowania rowerzystów z szacunkiem (Polscy kierowcy uczcie się od Niemców).



Bardzo ciekawa jest ścieżka w Hintersee, która prowadzi przez Ludwigshof do Rith po nasypie byłej kolejki (kiedyś trasa tej linii kolejowej prowadziła do Nowego Warpna). Pozostałością w/w linii kolejowej na owej trasie rowerowej są oznaczenia stacyjek, które tam były oraz w Rith na granicy Polsko Niemieckiej odremontowany most ceglany.




Same miasteczko Rith to bardzo spokojna osada pełna małych ogródków piwnych :) oraz pensjonatów, w których można wynająć pokój posiada małą plażę i przystań jachtową.




Do Rith z Hintersee można się dostać dwoma drogami albo przez Ludwigshof tzw. trasą lokomotywki (oznakowana jest na białym tle wizerunkiem czarnej lokomotywy)



lub tzw. szlakiem czerwonym (białe kółko z czerwoną kropką)



ale nie jedziemy przez Ludwigshof, tylko na końcu wsi Hintersee skręcamy w prawo przez malowniczy las. Ja pojechałem trasą lokomotywy a wróciłem czerwonym, oczywiście wcześniej odwiedziłem wspomniany mostek kolejowy na strumieniu Myśliborka pomiędzy Niemcami a Polską.

Wycieczka Police-Buk-Blankensee-Kutzowsee

Niedziela, 27 czerwca 2010 · Komentarze(3)
To moja druga wycieczka do Niemiec, która miała swój początek w Policach przez Siedlice, Stare Leśno, Bartoszewo, Sławoszewo, Grzepnica, Dobra, Buk, Blankensee, jezioro Kutzowsee. Na samym początku wycieczki pełne zaskoczenie, chociaż mieszkam niedaleko nie wiedziałem że pod Policami buduje się elektrownie wiatrową, chociaż wiadomo że gmina Police to "Zielona Gmina" to i prąd mamy ekologiczny.



Droga, która wiedzie przez Dobrą i Buk to koszmar dla rowerzysty chyba że ktoś lubi ekstremalnie wyboiste, pełne dziur trasy. Po dojechaniu do granicy pomiędzy miejscowością Buk i Blankensee niemieccy budowniczowie dróg udowodnili znowu że znają się na budowie tras rowerowych. To trzeba zobaczyć a najlepiej przejechać się rowerem żeby to zrozumieć, ale wielu z Was co to będą czytać już to wiedzą :).






Za Blankensee w odległości 1,5km znajduje się niewielkie jeziorko o nazwie Obersee, które tłumnie odwiedzają głośno zachowujący się Polacy



Jadąc dalej w kierunku Plöwen dojedziemy do większego jeziora o nazwie Kutzowsee, przy którym ma siedzibę obóz młodzieżowy "Jugendbegegnungsstatle" (co za nazwa :)) Jezioro bardzo malownicze z fajną plażą i molem.



Reasumując trasa bardzo ciekawa należy trochę uważać, ponieważ po drogach tych jeżdżą tez pojazdy a nie są za bardzo szerokie i często tam możemy spotkać szybko jadące samochody na polskich rejestracjach a wiadomo z czym to się wiąże.

Wycieczka Police-Hintersee-Myślibórz Wielki-Świdwie-Police

Sobota, 26 czerwca 2010 · Komentarze(0)
Na tą wycieczkę pojechałem z dwóch powodów, po pierwsze lubię jeździć w okolice Hintersee, a po drugie oglądając Google Map zauważyłem bardzo ciekawy przejazd z tej miejscowości do Myśliborza Wielkiego przez przejście na granicy (przy słupie granicznym 871).



Leśna droga przez piękną Puszczę Wkrzańską, trochę piaszczysta ale do przejechania. Na samym wstępie gdy wjeżdżałem na tą drogę z Hintersee do Myśliborza pełne zaskoczenie, ponieważ z lasu wyskoczyli funkcjonariusze Policji Granicznej (Grenzpolizei) z pytaniem co tu robię. Mówiąc że jestem turystą i jadę do Myśliborza, sprawdzili „papiren” i puścili wolno.


Popas przed granicą



Przejście graniczne Hintersee-Myślibórz Wielki

Nigdy nie byłem w Myśliborzu i jakież było moje zdziwienie gdy zobaczyłem ładne duże jezioro, szkoda tylko że nie dostępne dla przyjezdnych bo otoczone domkami letniskowymi (bramy z zakazem wjazdu), a w dużej mierze zarośnięte gęstą trzciną a szkoda bo piękne jezioro (nawet chyba dwa) w sercu Puszczy Wkrzańskiej.

Myślibórz Wielki


Jez. Myśliborskie
Z Myśliborza pojechałem do Dobieszczyna, Zalesie, Węgornik, Tanowo i Polic

Droga na Świdwie