Salvey Muhle (111km)

Sobota, 25 lipca 2020 · Komentarze(3)
Na początku dodam tak, po pierwsze rozsypała mi się STRAVA (dziwne zawsze działała bez zarzutu), a po drugie chciałem przenieść ślad z mojego Garmina a tu ZONK Garmin Connect też nie działa (mają jakieś problemy na serwerze), a tak poza tym to padła mi pierwsza SETA w tym roku. Boże o tej porze roku to miałem ich już kilka, a w tym roku WIELKA KICHA...(60 lat robi swoje, ale się nie poddaje ;)) i kręcę dalej). Dodatkowo w tym roku pierwsza trasa po niemieckich ścieżkach w Brandenburgi, ponieważ Meklemburgia się "zbiesiła" na polskich turystów. Dawno nie byłem w Salvey Muhle, dlatego dzisiaj przy pięknej pogodzie padło na 3 młyny.




Tantow...Jak widać temperatura zachęca do jazdy rowerem

Salvey Muhle 3 (Młyn 3)






Salvey Muhle 2





Niestety do Salvey Muhle 1 się nie dostałem, ponieważ jego ruiny są tak zakrzaczone, że o konkretnej focie niema mowy.




W drodze do Gartz 



Gartz - Tradycyjnie Łuk Triumfalny 



Pargowo - Ruiny kościoła (jest tak zarośnięty krzaczorami, że ledwie go widać.

Komentarze (3)

Ja tam byłem Speeder-em lekko po bruku nie było a to wszystko przez leszczyk-a

strus 18:43 niedziela, 2 sierpnia 2020

Brawo Mirku za pomysł z tą uroczą wycieczką - muszę sobie odnotować trasę, go jest godna powtórzenia. Jesteś nadał w znakomitej, wręcz sportowej formie - liczby nie kłamią.

jotwu 17:14 środa, 29 lipca 2020

o ! super wyprawa !!! Spróbowałeś lody pyszne w Gartz ?:)

tunislawa 19:17 sobota, 25 lipca 2020
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa oryna

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]