Wycieczka do Schwedt

Środa, 21 września 2011 · Komentarze(9)



W tym roku obiecałem sobie odwiedzić miasta w Niemczech do których za czasów byłego NRD najczęściej jeździło się z rodzicami głównie na zakupy, a na zwiedzanie z różnych powodów nigdy nie było czasu. Więc był Pasewalk, był Prenzlau, zabrakło Schwedt do którego jeździliśmy najczęściej, dlatego korzystając z dzisiejszej ładnej pogody wziąłem dzień wolnego i z Polic-Siedlice-Szczecin-Przecław-Kołbaskowo udałem się do Schwedt

Jezioro Uroczysko o poranku

Cukrownia na ulicy Cukrowej

Pogoda dzisiaj naprawdę dopisała, niebo prawie bezchmurne słoneczko pięknie grzało, nic tylko jechać i jechać, i tak przejechałem się po włościach naszych koleżanek z forum "Rowerzystki" i "Tunisławy" czyli przez Przecław i Kołbaskowo i do granicy w Rosówku



Granica w Rosówku

Następnie był Neurochlitz i Gartz (Oder)



Gartz kościół Św. Ducha

Gartz promenada

Za miejscowością Gartz ciągnie się przepiękna, po prostu super, super ścieżka rowerowa po nasypie, a raczej wale przeciwpowodziowym, z której możemy podziwiać Park Narodowy Doliny Dolnej Odry (Nationalpark Unteres Odertal), oraz ptactwo, które jeszcze nie odleciało, a którego jest tu przebogata ilość i różnorodność.




Niemcy znaleźli sposób na wykoszenie wałów przeciwpowodziowych, po prostu zatrudnili owce :)



Schwedt miasto które nie posiada może zbyt wielu zabytków, ale przepięknie czyste, bardzo zadbane, ale i tu można coś ciekawego sfotografować








Zabytki w Schwedt

Ze Schwedt wróciłem też po wale przeciwpowodziowym, tylko po drugiej stronie kanału.





Droga powrotna była identyczna, którą przyjechałem do Schwedt i nie będę się rozpisywał, ale muszę napisać trochę o szczecińskich ścieżkach rowerowych (a raczej ich braku) ponieważ dawno nie jeździłem po Szczecinie rowerem, ale to co widziałem urąga nam rowerzystom....przykład, chociażby z dzisiejszej przejażdżki, Niemcy potrafią położyć super gładki asfalt na wale przeciwpowodziowym, albo w szczerym lesie pomiędzy Warsin a Rieth, a my co mamy, prawie w centrum naszego dużego miasta Szczecin, na ulicy Krakowskiej, Europejskiej czy Wojska Polskiego jak ja to mówię totalna demolka i degrengolada aż szkoda pisać. Jedyną, prawie perfekcyjnie zrobioną ścieżką jaką jechałem jest ścieżka na ulicy Derdowskiego przy Jeziorku Słonecznym, tylko jedno małe ale, DLACZEGO JEST TAKA KRÓTKA.

Komentarze (9)

Czyli jechałeś po mojej trasie. Ja jeżdżę tą trasa z Morynia do Szczecina. Prawda, że ścieżki niemieckie są super , niedawno tamtędy jechałam to gostek sprzatał traktorkiem ścieżkę między Meszerin a Garcem. A ścieżka w Szczecinie W Warzymicach i Przecławiu jest straszna nie dość , że polbruk podziobany to jeszcze te krawężniki wystające jak by nie można ich bylo równo ułożyć

mimoza15 15:20 czwartek, 20 października 2011

Patrząc samolubnie, mam nadzieję, że nowo budowana wzdłuż Gdańskiej będzie bez zarzutu. (Kiedy tylko jest możliwość jeżdżę tamtędy do pracy)

AreG 19:35 piątek, 23 września 2011

Jak by tego nie nazwać, to chyba mamy do czynienia z kolejnym CYBORGIEM - znam kilka definicji tego określenia i uważam, że już pasuje do Ciebie i to w tym najlepszym tego słowa znaczeniu.

jotwu 17:22 czwartek, 22 września 2011

Szkoda że nie pomyślałem.

srk23 20:01 środa, 21 września 2011

Trzeba było dać znać a pojechałbym do Schwedt...

jewti 19:57 środa, 21 września 2011

Jewti czytałem, ale ja upatrzyłem sobie Schwedt do którego przymierzałem się od dawna.

srk23 18:11 środa, 21 września 2011

Szkoda, że się nie zgadaliśmy ja pojechałem w odwrotnym kierunku na Nowe Warpno...

jewti 18:06 środa, 21 września 2011

wow..., więcej nic nie powiem :)
Miło nam (piszę też w imieniu Tuni, nieobecnej chwilowo na forum, z racji wyjazdu na plener połączony z grzybobraniem), że odwiedziłeś nasz strony :))

rowerzystka 17:31 środa, 21 września 2011
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa cichs

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]